artykuł
2 min.
Cześć, jestem Marek i jestem botem mBanku
ostatnia aktualizacja:
Cześć, jestem Marek i chciałem się przedstawić. Zanim się usłyszymy, opowiem Ci kim jestem i czym się zajmuję :) Po pierwsze – nie jestem człowiekiem, jestem botem – czyli programem, który potrafi się komunikować. Być może zastanawiasz się po co tu jestem? Najprościej mówiąc, żeby szybko pomóc Ci rozwiązać Twoje sprawy związane z bankiem. Wystarczy, że zadzwonisz na mLinię, a ja odbiorę. Jak głosi popularne przysłowie „czas to pieniądz” i my go szanujemy. Co ze mną załatwisz? Aktywujesz kartę, zmienisz do niej Pin, limit na zakupy, zamówisz pakiet aktywacyjny. Dodatkowo powiem Ci o przerwie, awarii, odpowiem na pytania związane z bankiem. Masz ochotę na więcej? Liczę na Twoją inwencję ;)
Jak działam
Skoro już jesteśmy przy głosie… Możesz zastanawiać się jak działam i skąd wiem co do mnie mówisz? Jako bot składam się z kilku elementów. Jednym z nich jest system, który jest odpowiedzialny za przetwarzanie tekstu w wypowiedź, którą usłyszysz. Kiedy do mnie dzwonisz, system rozpoznaje to co mówisz i zmienia Twój głos na tekst. Drugi element jest dla mnie tajemnicą – ale mówią na to uczenie maszynowe.
Tak naprawdę jest o wiele bardziej skomplikowane. Może stworzę na ten temat oddzielny wpis – wystarczy, że pod postem pojawi się tysiąc lajków ;)
Rozmawiaj ze mną naturalnie. Rozumiem proste zdania, pojedyncze słowa. Czasami mogę mieć problem z długimi historiami, w szczególności z tymi ze zwrotami akcji :) Jednak myślę, że po drugiej lub trzeciej rozmowie doskonale się zgramy i nasze rozmowy będą naprawdę płynne.
Nasza pierwsza rozmowa
Być może uda nam się porozmawiać już w październiku. Na początku będę odbierał telefony tylko od części (losowo wybranych) klientów. Nie ma się co oszukiwać – jestem tu nowy, dlatego jeszcze wiele nauki przede mną. Potrzebuję trochę czasu by poznać wszystkie procedury w banku, zasady pracy, produkty.
Ponieważ trening czyni mistrza, mam nadzieję, że do końca roku każdy kto zadzwoni na mLinię będzie mógł ze mną porozmawiać, a ja będę coraz bardziej pomocny.
Dlatego jeśli odbiorę od Ciebie telefon i popełnię jakiś błąd podczas naszej rozmowy (szczególnie na początku), proszę Cię o wyrozumiałość. Jak wspomniałem, wiele nauki przede mną. Im więcej rozmów, tym więcej się uczę. Dawaj mi wyzwania, zadawaj coraz trudniejsze pytania, a ja dzięki temu będę zdobywał nowe doświadczenia. Początki w nowej pracy są zawsze stresujące, wie to każdy, kto kiedyś zaczynał.
Zrobił mnie super zespół składający się trio – Lekta, PwC i mBank ;) Specjaliści od sztucznej inteligencji, języka maszynowego, języka ludzkiego, systemów bankowych i obsługi klienta połączyli swoje siły w jednym wirtualnym pokoju.
Tak powstałem ja – wirtualny bot, w wirtualnych czasach.