Polski Ład, składki ZUS i zmiany w przepisach

Rok 2022 wprowadził szereg nowych regulacji nie tylko w kwestii podatków, lecz także sposobu naliczania oraz opłacania składki na ubezpieczenie zdrowotne. Zgodnie z nowymi przepisami wysokość składki zdrowotnej jest uzależniona w głównej mierze od wybranej formy opodatkowania. Zwiększenie stawki prawdopodobnie zaboli najbardziej małe firmy i osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą (JDG).

Dla osób prowadzących JDG minimalna wysokość składki wynosi 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia brutto. W konsekwencji najniższe składki na ubezpieczenia społeczne w 2023 r. wyniosą – 1418,48 zł (bez składki zdrowotnej i z dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym). Do tego trzeba będzie doliczyć obowiązkową składkę na ubezpieczenie zdrowotne. W wyniku zmian wprowadzonych w ramach Polskiego Ładu jest ona wyliczana w sposób indywidualny dla każdego przedsiębiorcy rozliczającego się podatkowo według skali lub podatku liniowego.

 

Najwyższy wzrost w historii

Takiego jednorazowego wzrostu stawek ZUS nie było nigdy w historii. Jest to efekt prognoz przeciętnego wynagrodzenia brutto w przyszłym roku. Ma ono wynieść 6 935 zł, czyli właśnie tyle będzie w przyszłym roku zarabiał statystyczny Kowalski. To od tej kwoty liczy się składki dla prowadzących działalność. Podstawa wymiaru składek ZUS to 60% kwoty prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia.

ZUS obowiązkowo opłacają wszyscy przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność gospodarczą dłużej niż pół roku (jeśli mogli skorzystać z ulgi na start). Przez kolejne 24 miesiące mogą płacić ZUS preferencyjny tzw. “mały ZUS”. Po tym czasie, jeśli spełnią odpowiednie warunki tzn.: w poprzednim roku prowadził działalność minimum 60 dni oraz ich przychód nie przekroczy 120 000 zł proporcjonalnie do okresu prowadzenia działalności w roku poprzednim, mogą skorzystać z ZUS PLUS. Natomiast, jeśli nie spełnią tych warunków, to płacą już pełne składki (tzw. “duży ZUS”). Preferencyjny ZUS wyliczany jest nieco inaczej niż ten w pełnym wymiarze. Podstawę stanowi tu 30% minimalnego wynagrodzenia za pracę na dany rok. Od tej podstawy procentowo wyliczane są składowe składki do ZUS, czyli ubezpieczenie emerytalno – rentowe, wypadkowe i chorobowe. Każdy wzrost pensji minimalnej oznacza więc również wzrost składek ubezpieczeniowych.

 

W przyszłym roku wysokość składek będzie prezentować się w taki sposób:

Duży ZUS – wzrost o 207,20 zł

 

Mały ZUS – wzrost o 35,41 zł

Składka zdrowotna

Warto zauważyć, że poza powyższymi składkami przedsiębiorcy opłacają jeszcze składkę zdrowotną, która od stycznia 2022 r. jest wyliczania w zupełnie nowy sposób.

 

Wysokość miesięcznej składki zdrowotnej dla ryczałtowców uzależniona jest od rocznego przychodu przedsiębiorcy, a jej podstawę stanowi określony procent przeciętnego wynagrodzenia z IV kwartału.

Dla podatników objętych skalą podatkową składka zdrowotna wynosi 9% od dochodu, a dla podatników rozliczających się metodą podatku liniowego – 4,9% od dochodu. Ustawodawca zastrzegł jednak, że składka nie może być niższa niż 9% liczone od wynagrodzenia minimalnego. W 2022 roku jest to 270,90 zł miesięcznie. Niestety dla podatników rozliczających się skalą podatkową, wraz z wprowadzeniem Polskiego Ładu nie można już odliczać składki na ubezpieczenie zdrowotne od zaliczki na podatek dochodowy.

 

Większy ZUS = Większe koszty prowadzenia działalności

Oczywiście podwyżka preferencyjnych składek ZUS w przyszłym roku nie jest ogromna – to różnica kilkudziesięciu złotych. Z drugiej strony należy jednak pamiętać o innych obciążeniach przedsiębiorców. Najlepszym przykładem jest składka zdrowotna, która została zreformowana w ramach Polskiego Ładu.

W 2023 roku firmy będą musiały zwiększyć budżety na wynagrodzenia. Taki wzrost będzie dotkliwy dla wielu przedsiębiorców. Zwłaszcza że są to koszty stałe, niezależne od wyników finansowych takich mikroprzedsiębiorstw. Jest to efekt zwiększenia stawek ZUS, a także zapowiadanego podniesienia pensji minimalnej.

Pensja minimalna w 2023 roku będzie podnoszona aż dwukrotnie, do kwoty 3490 złotych od 1 stycznia i do 3600 złotych od 1 lipca. To efekt inflacji, która nakłada na władze taki obowiązek. Kiedy w ustawie budżetowej prognozowany wskaźnik przekracza 5%, wtedy najniższą stawkę krajową należy podnieść od stycznia, a potem od lipca. Wyższe wynagrodzenia dla pracowników są jednoznaczne z jeszcze wyższymi kosztami, jakie poniosą przedsiębiorcy.

 

Nowe przepisy? Nie taki wilk straszny

Jak widać przedsiębiorcy nie mają w ostatnim czasie lekko. Pandemia, wzrosty kosztów prowadzenia działalności, zmiany w przepisach, sytuacja na świecie. Mimo wszystko właściciele firm nie poddają się i radzą sobie całkiem sprawnie. Daje to ogromną nadzieję wszystkim, którzy już prowadzą własną działalność, lub dopiero stawiają pierwsze kroki.

Tutaj znajdziesz biura księgowe w Twojej okolicy, które współpracują z mBankiem w ramach Ogólnopolskiej Sieci Certyfikowanych Biur Rachunkowych (OSCBR). Biura przechodzą cykl szkoleń, które kończą się uzyskaniem certyfikatu przed rozpoczęciem współpracy.