powrót

Ubezpieczenie turystyczne na wakacje, dlaczego warto?

Najwięcej nieszczęść przydarza nam się latem – tak wynika ze zgłoszeń szkód, jakie napływają do ubezpieczycieli. W tym okresie najczęściej zalewamy mieszkania sąsiadów, albo oni nas podtapiają. Padamy ofiarą włamań i kradzieży, szkód wyrządzonych w efekcie letniej burzy oraz różnych wypadków, jakie niestety nas nie omijają podczas wakacyjnych wojaży.

Warto więc latem sięgnąć po ubezpieczenie turystyczne  dla siebie i ubezpieczenie majątkowe  dla czterech ścian, choć – jak podkreślają ubezpieczyciele – to ostatnie warto mieć przez cały rok. Najszybciej i najprościej można się w polisę zaopatrzyć kupując ubezpieczenie turystyczne przez internet.

Ochrona domu i portfela

Za spokój i ochronę, jakie daje nam polisa zapłacimy niewiele – kilkadziesiąt złotych w przypadku ubezpieczenia turystycznego i 200-300 rocznie, w przypadku ubezpieczenia mienia. Wszystko zależy m.in. od wartości na jaką ubezpieczamy mieszkanie, czy dom, zakresu ubezpieczenia - czy jest to polisa z podstawowym zakresem czy rozszerzona o dodatkowe ryzyka (np. kradzieży z włamaniem dla wyposażenia naszego lokum) oraz regionu, w którym mieszkamy. Jeśli chcemy wykupić dodatkową ochronę przed kradzieżą z włamaniem, nasze mieszkanie musi mieć odpowiednie zabezpieczenie przeciwwłamaniowe.

Dodatkowo warto zabezpieczyć się na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń. I tak zdecydowanie najczęściej przytrafiającą się szkodą jest zalanie naszego mieszkania lub domu. Jeśli zalewa nas sąsiad, lub wycieknie woda przez pękniętą rurę, to niewiele możemy zrobić. Jednak ryzyko przecieku w naszym własnym mieszkaniu możemy już ograniczyć. Wystarczy przed wyjazdem zakręcić zawory i sprawdzić elastyczne przewody doprowadzające wodę do baterii, spłuczki, pralki czy zmywarki. Jeśli mamy taką możliwość, najlepiej zamknąć główny zawór zasilający mieszkanie w wodę, gdy przebywamy na wakacjach.
Domowy sprzęt elektryczny bardzo łatwo stracić w wyniku przepięć. Dlatego wyjeżdżając lepiej odłączyć od zasilania wszystkie urządzenia elektryczne: pralkę, zmywarkę ale także telewizor lub komputer. W czasie naszej nieobecności i tak nie będziemy z nich korzystać, a w ten sposób zabezpieczymy się przez skutkami przepięcia. Przyniesie nam to również oszczędności w rachunkach za prąd.

Bezpieczeństwo dla czterech ścian

Mieszkanie pozostawione bez opieki staje się łatwym łupem dla złodziei, dlatego powinniśmy je dokładnie zabezpieczyć. Drzwi wyposażone w dobrej jakości atestowane zamki znacznie zmniejszają ryzyko włamania. Nie należy też zostawiać uchylonych lub niedomkniętych okien. Nawet niewielka szczelina, szczególnie w przypadku okien z PCV, może ułatwić włamywaczom otwarcie okna i wejście do mieszkania. Możemy również zastanowić się przed wyjazdem nad montażem dodatkowych zabezpieczeń, rygli, blokad czy klamek okiennych zamykanych na kluczyk.

Pożary często powstają na skutek zwarcia w instalacji elektrycznej. Podobnie, jak w przypadku przepięcia, można się przed tym zabezpieczyć odłączając urządzenia elektryczne od zasilania. Jeśli w mieszkaniu mamy instalację gazową, trzeba również koniecznie odciąć dopływ gazu do mieszkania.
Oczywiście stosowanie się do tych rad nie zwalnia nas od ubezpieczenia, które co prawda nie ustrzeże nas przed ryzykiem, ale pomoże szybko i bez obciążeń finansowych naprawić ewentualne szkody. Pieniądze dostaniemy szybko jeśli szkoda jest drobna i skorzystamy z uproszczonej likwidacji szkód np. po zalaniu lub przepięciu, to odszkodowanie przyjdzie w ciągu tygodnia. Trochę dłużej, z reguły do 14 dni, trzeba poczekać na pieniądze po szkodach, które wymagają oględzin rzeczoznawcy

Polisa turystyczna dla nas i bagażu

Wyjeżdżając na wakacje – oprócz polisy dla domu – warto też zadbać o własną ochronę. Ubezpieczenie podróżne to w każdej podróży element obowiązkowy. Zakres i sumy ubezpieczenia powinny być jak największe. Polisa gwarantuje całodobową pomoc i wsparcie polskiego koordynatora, co zdejmuje z nas obowiązek komunikowania się w trudnej sytuacji w obcym języku. Co więcej, w razie nieszczęśliwego wypadku, czy nagłego zachorowania, gwarantuje organizację i pokrycie kosztów leczenia i ewentualnego, wcześniejszego powrotu do kraju.

Transport powrotny przy cięższych zachorowaniach to najczęściej najwyższy koszt, gdyż wymaga zakupu biletów lotniczych z dnia na dzień, często w samolotach przystosowanych do przewozu osób leżących. Dysponując ubezpieczeniem w podróży nie musimy się o takie koszty martwić.

Trzeba też pamiętać o odpowiedniej sumie ubezpieczenia w ubezpieczeniu na wakacje, a zwłaszcza wysokim ubezpieczeniu kosztów leczenia, bo sam zabieg też może nas zrujnować – w ubiegłym roku ubezpieczyciel pokrył koszty zabiegu polskiego turysty, który na Hawajach musiał się poddać drenażowi wyrostka. Koszt leczenia i zabiegu wyniósł 70 tys. zł. Dzięki ubezpieczeniu podróżnemu, poszkodowani turyści nie muszą pokrywać tych kosztów z własnych środków. Ponadto polisa ubezpieczeniowa w ramach ubezpieczenia za granicą chroni nie tylko zdrowie ubezpieczonego, ale także jego bagaż. Gwarantuje też szereg przydatnych świadczeń w razie opóźnienia lotu, utraty dokumentów, czy wejścia w konflikt z prawem miejscowym, a także w razie wyrządzenia przez turystę szkody na osobach trzecich lub ich mieniu.
Natomiast jeżeli wybieramy się w podróż samochodem warto rozważyć kwestię wykupienia dodatkowego ubezpieczenia na wyjazd za granicę, które zagwarantuje nam pomoc w sytuacji kolizji lub awarii pojazdu. Jeżeli planujemy pojechać samochodem na zagraniczne wakacje to warto sprawdzić, czy assistance obejmuje zdarzenia, które mogą wydarzyć się na terenie Europy.

Jak pokazują statystyki za ubiegły rok, Polacy podczas wakacji najczęściej potrzebują pomocy w zakresie zwrotów kosztów leczenia i organizacji pomocy medycznej. To właśnie ta zmienna  stanowiła 67 proc. wszystkich interwencji w ramach assistance podróżnego. Z konsultacji medycznej skorzystało 8 proc. klientów, zaś 6 proc. wymagało leczenia ambulatoryjnego. Polisa ubezpieczenia podróżnego okazała się pomocna również w sytuacji odwołania lub opóźnienia lotu – 5 proc. interwencji oraz utraty lub zagubienia bagażu – 3 proc.