W środę, Renata Tadeusiak i Agnieszka Sowińska-Wróbel z Biura Zasobów Detalicznych BRE Banku SA zaprosiły nas na ostatni wykład z cyklu „Inspirujące Piątki”. Spotkanie to było wyjątkowe z dwóch powodów: po pierwsze piątek wypadł w środę, a po drugie gościem była osoba z wewnątrz organizacji, a nie jak do tej pory ktoś spoza naszych struktur (np. podróżnik Marek Kamiński, czy przedstawiciel firmy Google- Michał Lorenc).

Bardzo łatwo mogę Wam tą wyjątkowość wytłumaczyć: po pierwsze u nas czas płynie znacznie szybciej niż gdzie indziej, więc mamy co najmniej  trzy piątki w tygodniu, a po drugie Prezes BRE Banku SA- Sławomir Lachowski ma bardzo charyzmatyczną osobowość, która nakręca wszystkich do działania i pracownicy chętnie uczestniczą w jego przemówieniach. Powiedziałam „przemówienie”, co nie jest najlepszym określeniem wczorajszego spotkania, ponieważ zaliczało się ono do dialogów. Wszyscy uczestnicy mieli możliwość podzielenia się swoim zdaniem i rozpoczęcia dyskusji dotyczącej prezentacji pt. „Ciągłość i zmiana we współczesnym świecie. Innowacyjne strategie w biznesie”.

Moją uwagę najbardziej przykuły slajdy dotyczące wypowiedzi, które bardzo szybko zostały obalone przez naukę i nowe technologie. Czy możecie sobie wyobrazić, że w 1899 roku komisarz Charles Duell chciał zamknąć Urząd Patentowy, twierdząc, że zostało wynalezione już wszystko i nikomu nie uda się wymyślić niczego nowego? Albo, że założyciel firmy IBM, Thomas Watson, jeszcze w latach pięćdziesiątych minionego wieku, był przekonany, iż świat potrzebuje nie więcej niż 5 komputerów rocznie? Dzisiaj nasz łódzki Open Space tak szybko się rozrasta, że zamawiamy co najmniej 5 nowych komputerów miesięcznie!

W 2008 roku ruszą kolejne spotkania z cyklu „Inspirujące piątki”. W anonimowej ankiecie zaproponowałam, żeby organizatorzy zaprosili Beatę Pawlikowską albo Wojciecha Cejrowskiego. Ciekawa jestem czy mój głos uzyska poparcie i będę miała okazję usłyszeć przemówienie osoby, która nieustępliwie dąży do realizacji swoich marzeń. Bo wiecie, każde spotkanie z kimś niezwykłym, kto ma odwagę i siłę, żeby czynić swój i innych świat lepszym, kto na przekór innym idzie do przodu i sprawia, że sny stają się rzeczywistością, otóż każde takie spotkanie jest warte naszej uwagi. Jeżeli Wy też chcecie spotkać ludzi pełnych pasji, to zapraszam Was do mBanku.

Pozdrawiam;
Duracellka

P.S. Jak widzicie nie mamy trzech weekendów w tygodniu, bo po Inspirującym Piątku znowu jestem w pracy.