powrót

mPodróżnicy na Wodach Morza Śródziemnego

Czy  tam gdzie pracujecie też tak jest, że do stołu podaje dyrektor generalny waszej firmy, a dyrektor ds. sprzedaży obiera dla Was ziemniaki?
Jeżeli tak właśnie jest, to nie czytajcie dalej tego artykułu, bo nie znajdziecie w nim nic ciekawego.
Jeżeli jednak jest inaczej, to zapraszam Was do krótkiej relacji z naszych wojaży integracyjnych po Morzu Śródziemnym.

Tak się miło złożyło, że na początku kwietnia przedstawiciele mBanku z Polski, Czech i ze Słowacji wybrali się w podróż integracyjną. Do Imperii nie polecieliśmy samolotem, a na miejscu nie czekał na nas luksusowy jacht z basenem i sztabem kelnerów podających codziennie owoce morza. Nie było tak różowo. :) Różowe były tylko rękawiczki, które na Boże Narodzenie dostałam od mamy w podwójnym komplecie, bo moja młodsza siostra Ola dobrowolnie zrezygnowała z prezentu. ;) Rzeczywistość poza rękawiczkami posiadała wszystkie odcienie tęczy, wschodów i zachodów słońca na pełnym morzu, ale także niespodziewanych sztormów. Zostaliśmy podzieleni na wachty i mieliśmy mnóstwo rozmaitych obowiązków z tego tytułu: sterowanie statkiem, stawianie żagli, szorowanie pokładu, serwowanie posiłków, zmywanie, czy sprzątanie łazienek. W wolnych chwilach graliśmy w Kalambury i Mafię, zwiedzaliśmy okoliczne lądy oraz śpiewaliśmy szanty z naszymi oficerami: Mayonesem, Anią, Bogusiem, Robertem, kapitanem Januszem oraz załogą stałą: Jędrkiem, Danielem, Marcinem, Sławkiem. Pomimo faktu, że choroba morska na początku rejsu ostro dała nam się we znaki, tuż po powrocie Małgosia zaplanowała swój kolejny urlop. Wiecie, która Małgosia – ta sympatyczna blondynka, która czuwa nad naszym forum. Nie wiecie tylko, co planuje robić w sierpniu. Podpowiem Wam, gdzie jej szukać. Będziecie ją mogli spotkać żeglującą po Morzu Północnym. :)
Tymczasem zapraszam Was do obejrzenia naszego filmiku.

I pamiętajcie, że jak śpiewa Andrzej Korycki:
„Życie jest jak rejs i choć istotne dokąd gnasz, to najważniejsze w odpowiedniej być załodze”.
Może macie ochotę dołączyć do zakręconej załogi mBanku?
Jeżeli tak to sprawdźcie, czy na mKarierze nie znajdziecie odpowiedniej dla Was koi.  

Pozdrowienia,
Duracellka