powrót

Kwiatek w czerwonych szelkach

Rozdział VIII

Mr. Fairbanks na mBank Maratonie

Jutro w Łodzi wielki wyścig,
Już Chevrolet mi się przyśnił.
 
Lecz czy wygram w maratonie?
Nie, nikogo nie przegonię.
 
Prędzej złamię którąś nogę,
Wejdę w kontakt z kardiologiem.
  
Albo oba płuca stracę,
I z lekarzem się zobaczę.
 
Raczej mi się nie powiedzie,
I zakończę bieg w Luxmedzie.

Nic dobrego mnie nie spotka,
Lepiej zagram w totolotka.
 
Zdrowym być, to moje motto,
Już wysłałem kupon Lotto.

A jak szóstki nie ustrzelę,
Wygram milion z eMAKLEREM.