W zeszłym tygodniu był czwartek i piątek. To chyba nic dziwnego, w większości kalendarzy w każdym tygodniu występują te dwa dni. W czwartek i w piątek niektórzy z nas udali się z wizytą do Zespołu Szkół Specjalnych nr 5 w Łodzi. To już nie jest takie typowe, nie w każdym kalendarzu o tym piszą i dlatego chciałabym nieco dokładniej przybliżyć Wam nasze spotkanie z dziećmi.

Pomysł i organizacja całego przedsięwzięcia należą do Agnieszki Wróbel i Łukasza Klemczaka z BZD (Biura Zasobów Detalicznych BRE Banku SA), którzy przy okazji organizacji Wigilii dla Centrali mBanku, postanowili zrobić coś dobrego dla innych. Ich propozycja, żeby mBankowcy wraz z uczniami Gimnazjum i Szkoły Podstawowej przygotowali kartki świąteczne, spotkała się z dużym aplauzem ze strony mPracowników. Około 20% wyżej wspomnianej załogi znalazło czas, żeby 13 lub 14 grudnia br. odwiedzić Teofilów i wspólnie z dzieciakami przygotować świąteczne pocztówki. Ja też znalazłam się w tej grupie. Trochę bałam się tego przedsięwzięcia, bo uznałam całość za akcję od wielkiego dzwonu, która ma miejsce tylko raz w roku i nic nie wnosi do życia dzieci. Myliłam się. Ważny jest każdy krok. Dzieci bardzo się ucieszyły z naszej obecności i niezwykle szybko się z nami zintegrowały. Wspólne zajęcia były dla nich naprawdę atrakcyjne, podobnie jak słodkie paczki, które trafiły w ich ręce po dzwonku finalizującym naszą wizytę.
Dzisiaj jest poniedziałek. W naszym biurze mamy dwójkę małych gości, które wraz z opiekunką, panią Magdą, sprzedają wytwory swoich rąk. Dochód ze sprzedaży zostanie przekazany szkole. Pani Magda jeszcze nie wie, jak zostaną rozdysponowane pieniądze. Najprawdopodobniej co miesiąc będą wypłacane z konta i przeznaczane na zakup artykułów papierniczych. Mazaków, kredek i kolorowych papierów nigdy dość!
Wy tymczasem bacznie obserwujcie swoje skrzynki pocztowe. Może jeszcze przed Świętami dostaniecie życzenia ozdobione rysunkami dzieci z Zespołu Szkół Specjalnych nr 5 w Łodzi.

Z pozdrowieniami,
Duracellka