powrót

Wyprawka szkolna – podsumowanie wydatków

Szkolna wyprawka to wydatek, który może sięgać kilkuset złotych. Co prawda w cenę szkolnego zestawu nie wchodzą podręczniki, które w większości przypadków finansuje MEN, jednak oprócz samych podręczników uczeń potrzebuje: przyborów szkolnych, plecaka, stroju na gimnastykę, butów na zmianę. Dochodzą oczywiście koszty dodatkowe takie jak ubezpieczenie czy składka na komitet rodzicielski.

Od 300 do 500 złotych
Niezmiennie najdroższy jest plecak, którego koszt wynosi od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Różnica w cenie wynika z jakości wykonania, producenta oraz nadruków na plecaku. Droższe tornistry mogą być lżejsze, mieć kółka, które ułatwiają dziecku transport książek, utwardzane plecy oraz nadruki z postaciami z popularnych seriali, bajek czy kreskówek. To wszystko niestety kosztuje.
Podobnie piórnik. Najtańszy to koszt ok. 20 zł (jest to piórnik bez wyposażenia, do którego trzeba dokupić długopisy, kredki, ołówki, temperówkę, linijkę i temperówkę). Piórniki z podstawowym wyposażeniem można kupić już za ok. 40 - 70 zł. Ceny za najdroższe, licencjonowane zestawy kształtują się nawet w przedziale 150 - 160 zł.
Ceny za poszczególne elementy wyposażenia wynosi odpowiednio: piórnik ok. 20-40 zł, zeszyty 1-4 zł, długopisy ok. 5-15 zł, ołówki ok. 1-4 zł, mazaki ok. 12 zł, temperówka ok. 5 zł, gumka do ścierania ok. 4 zł, blok ok. 3 zł.
Młodszym dzieciom przydać się mogą pojemnik na drugie śniadanie i bidon. Każdy kosztuje od ok. 20 zł wzwyż.

Ubranie na zajęcia sportowe stanowi kolejny wydatek. Trampki kosztują około 30 zł, spodenki to koszt ok. 20-30 zł. Biała koszulka kosztuje od kilku do kilkunastu złotych, ale najlepiej kupić kilka na zmianę. Niektóre szkoły wymagają też mundurka, a cena zależna jest od zestawu.

Według badania przeprowadzonego na zlecenie Grupy Okazje, 18 proc. ankietowanych skompletowało wyprawkę już w lipcu. Blisko jedna trzecia (32 proc.) badanych zakupy robiła wraz z początkiem sierpnia, jednak największe zainteresowanie (39 proc.) przypadło na drugą połowę sierpnia. Pozostali ankietowani pozostawili ten obowiązek na wrzesień.