Wyniki wyszukiwania:

pl
Brak notatek
Koszyk jest pusty
Wyślij do drukarki
Usuń

Perspektywy dla sektora bankowego w 2018 roku

Polska gospodarka w roku 2018

Wskaźniki makroekonomiczne 2016 2017 2018P
Wzrost PKB (r/r) 2,9% 4,6% 4,6%
Popyt krajowy (r/r) 2,2% 4,7% 5,4%
Konsumpcja prywatna (r/r) 3,9% 4,8% 4,2%
Inwestycje (r/r) -7,9% 5,4% 9,0%
Inflacja (eop) 0,8% 2,1% 2,2%
Stopa bazowa NBP (eop) 1,5% 1,5% 1,5%
CHF/PLN (eop) 4,11 3,57 3,45
EUR/PLN (eop) 4,40 4,18 4,10

Źródło: Szacunki mBanku z dnia 6 lutego 2018 roku.

Wbrew konsensusowi rynkowemu, zakładającemu delikatne spowolnienie wzrostu, bank spodziewa się, że wzrost PKB w 2018 roku wyniesie 4,6% średniorocznie. Wzrost będzie również bardziej zrównoważony – o ile bowiem wkład konsumpcji prywatnej spadnie marginalnie, o tyle wkład inwestycji będzie już znaczący.

Czynniki wspierające spożycie indywidualne nie przestaną oddziaływać również w 2018 roku. Dotyczy to w szczególności wzrostu nominalnych wynagrodzeń, który ma szansę osiągnąć 10%. Ponadto warto odnotować, że obecny wzrost konsumpcji jest osiągany przy minimalnym wkładzie kredytu, co oznacza, że cykl konsumpcyjny jest jeszcze daleki od dojrzałości. Wsparciem dla konsumpcji będzie również rynek nieruchomości mieszkaniowych, który w 2018 rok wkracza z bardzo wysokim tempem aktywności.

W odniesieniu do inwestycji bank spodziewa się przyspieszenia na dwóch frontach: publicznym i prywatnym. Pierwszy z nich jest związany z dalszym uruchamianiem inwestycji finansowanych ze środków unijnych, a także z rozpoczynającym się wyborami samorządowymi maratonem wyborczym. W odniesieniu do drugiego z nich należy wyrazić przekonanie, że wysoki poziom wykorzystania mocy wytwórczych, konieczność realizacji inwestycji zwiększających efektywność działalności i łagodzących skutki braków kadrowych, a także starzenie się majątku trwałego implikują wzrost inwestycji prywatnych w krótkim okresie. Ich dynamika może pozostawać poniżej notowanej w Czechach i na Węgrzech, ale wkład inwestycji prywatnych do wzrostu PKB w Polsce w 2018 roku będzie wyższy niż w 2017 roku.

W opinii banku wkład pozostałych komponentów PKB będzie zbliżony do zera. Z jednej strony, ożywienie inwestycji będzie sprzyjać wzrostowi importu, co zrównoważy pozytywny wpływ dobrej koniunktury w gospodarce światowej na polski eksport. Z drugiej strony, utrzymanie zamrożenia wynagrodzeń w sferze budżetowej pozwoli na utrzymanie spożycia publicznego w ryzach. Wreszcie, wkład zmiany zapasów będzie zachowywać się w sposób typowy dla obecnej fazy cyklu koniunkturalnego i będzie dodatni.

Prognozowana przez bank trajektoria inflacji w 2018 roku ma kształt odwróconej litery U. Po spadku na początku roku, związanym z efektami bazowymi w kategorii żywność, połowa roku powinna przynieść wzrost inflacji w okolice celu inflacyjnego (a nawet powyżej) – to konsekwencja wyższych cen paliw w ujęciu rocznym i trendu wzrostowego w kategoriach bazowych. Końcówka roku to ponowny, łagodny spadek inflacji w okolice 2% z uwagi na wysoką bazę w kategorii żywność. W warunkach inflacji oscylującej wokół celu i wysokiego wzrostu polityka Rady Polityki Pieniężnej zostanie utrzymana bez zmian, a z obecnym poziomem stóp referencyjnych wkroczymy w 2019 rok. RPP będzie w opinii banku traktować cel inflacyjny bardziej symetrycznie niż w jej poprzednich kadencjach i dopiero trwałe przebicie 3% połączone z silnym wzrostem presji cenowej w kategoriach bazowych może ją przekonać do zacieśnienia. To nie stanie się przed 2019 rokiem.

Złoty

Bank spodziewa się umocnienia złotego w 2018 roku. Nie będzie ono jednak zbyt głębokie i nie nastąpi natychmiast. Postawa RPP, z uwagi na utrzymywanie realnych stóp procentowych na minusie, zarówno w krótkim, jak i średnim okresie, jest negatywna z punktu widzenia notowań złotego. W warunkach rosnących stóp procentowych na świecie obniża również dysparytet nominalnych stóp procentowych, zmniejszając atrakcyjność krajowej waluty. Tym niemniej, w perspektywie roku kluczowe powinny okazać się czynniki pozytywne dla złotego, ze szczególnym uwzględnieniem cykliczności.

Sektor bankowy i agregaty monetarne

Sektor bankowy – agregaty monetarne 2016 2017 2018P
Kredyty przedsiębiorstw 5,0% 5,9% 12,9%
Kredyty hipoteczne 4,8% -0,1% 3,7%
Kredyty niehipoteczne 5,5% 5,4% 8,0%
Depozyty przedsiębiorstw 7,9% 2,4% 8,7%
Depozyty gospodarstw domowych 9,7% 4,2% 7,4%

Źródło: Szacunki mBanku z dnia 6 lutego 2018 roku.

Rok 2018 będzie rokiem kontynuacji wzrostów kredytów, zarówno w segmencie detalicznym, jak i korporacyjnym. Kredyty dla gospodarstw domowych będą w nieco większym stopniu napędzane przez kredyty mieszkaniowe, niemniej jednak wysoka baza odniesienia (w postaci zasobu kredytów zaciągniętych w poprzednich latach) sprawia, że przełożenie nawet istotnego wzrostu produkcji nowych kredytów na dynamiki wolumenów tej kategorii będzie niewielkie. W pozostałych segmentach warto odnotować solidne dynamiki kredytów konsumpcyjnych, które utrzymają się w 2018 roku. Wzrost kredytów korporacyjnych ponownie przyspieszy i będzie napędzany przez wszystkie podkategorie, ze szczególnym uwzględnieniem kredytów inwestycyjnych i na nieruchomości. Pogorszenie płynności w części sektora przedsiębiorstw może dodatkowo zwiększyć zapotrzebowanie na kredyty bieżące i obrotowe.

Dynamika depozytów od sektora niefinansowego pozostanie w 2018 roku nieznacznie wyższa od dynamiki kredytów. W przypadku gospodarstw domowych należy spodziewać się nieznacznego wzrostu rocznej dynamiki z uwagi na wzrost atrakcyjności lokat długoterminowych i dalsze przyspieszenie nominalnych dochodów. Dynamika depozytów przedsiębiorstw powinna z kolei wzrosnąć w związku z wygasaniem czynników, które w 2017 roku obniżyły ją gwałtownie (silne umocnienie złotego, negatywny wpływ uszczelnienia systemu podatkowego i wzrostów kosztów pracy na płynność części przedsiębiorstw). Tym niemniej, poszukiwanie alternatywnych form oszczędzania i lokowania kapitału będzie w przypadku przedsiębiorstw i gospodarstw domowych czynnikiem ograniczającym wzrost depozytów.